środa, 15 marca 2017

Kościół Agios Eleftherios w Atenach







Kościół Agios Eleftherios znany jako "mały kościół metropolitalny" jest prawdziwym klejnotem na ateńskim Placu Mikopolis... Dedykowany jest Dziewicy Maryi... Jest to świątynia bizantyjska z końca XII wieku... Pewna legenda mówi, że ten niewielki kościółek w 787 roku założyła  Irena, pierwsza kobieta cesarz na tronie bizantyjskim... Niezwykłe barwna  postać... To ona postanowiła zakończyć trwający pół wieku okropny proceder niszczenia ikon (obrazoburstwo, ikonoklazm)... Irena okazała się wytrawnym politykiem, strategiem wojskowym odnoszącym zwycięstwa militarne... A wracając do kościółka Najświętszej Maryi Panny, stoi on
w cieniu ateńskiej katedry... Zbudowany ze sporych kloców marmurowych... Wnętrze, wyposażenie kościółka jak i ikonostas są bardzo skromne
i oszczędne w dekoracji... Kościółków  bardzo podobnych do Agios Eleftherios jest kilka,  w Atenach...













8 komentarzy:

  1. Boa tarde, a construção em mármore é maravilhosa, faz pensar como foi possível construir na época, tamanha beleza, arquitectura é maravilhosa.
    AG

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Nie znałem go, prawdę powiedziawszy znacznie lepiej znam Saloniki niż Ateny. Klimaty jak z moich marzeń, wielkie świątynie mnie przytłaczają, w takich małych czuję jak "w domu Ojca".
    A propos masz coś z greckiej prowincji?

    OdpowiedzUsuń
  3. Macieju
    domyślam się, że byłeś na Riwierze Olimpijskiej i poznawałeś tamtejsze okolice.
    Jak pewnie zauważyłeś wiele małych rybackich wiosek przemieniło się miejscowości tętniące życiem, z licznymi turystami. Wystarczy wspomnieć Paralię, w pobliżu Salonik.
    Mieszkaliśmy w dawnej greckiej wiosce Kastraki, położonej u stóp Meteorów. Niestety, nic nie zostało z dawnej miejscowości.
    Podobnie jest w centralnej Grecji i na Peloponezie. Grecja wieś, podobnie jak polska całkowicie zanika. Wiesz, my przynajmniej jesteśmy w lepszej sytuacji ponieważ mamy dosyć liczne skanseny gdzie możemy podziwiać dawną polską wieś. A Grecy? w tym kierunku są bardzo ubodzy.
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Olimpijskiej kieliśmy bazę (bo było najtaniej, a w Salonikach na bazarach i w supermarketach kupowało się papu). Resztę Grecji poznawaliśmy robiąc stamtąd jedno lub dwu dniowe wypady. Jedynie wyspy znam słabiej. Wieś grecka, taka jak w Polsce hyba nie istniała nigdy, natomiast prowincjonalne miasteczka/osady to i owszem, wciąż jeszxze trafić tam można sporo pięknych.przydrożnych kapliczek i je głównie miałem na myśli.
      Odwzajemniam na cały tydzień :)

      Usuń
  4. Love all the decorative carved stonework. A beautiful church.

    OdpowiedzUsuń
  5. The small one looks so solid and ancient -- and beautiful.

    OdpowiedzUsuń